Mam pewne trudności z niesamowitymi umiejętnościami rysowania pyplot. Wybrałem własną mapę kolorów

n = 6
map = matplotlib.cm.get_cmap('Dark2')
cmap = colors.ListedColormap([(0,0,0,0)] + [[map(i * 1.0 / n)[j] for j in range(3)] + [0.2] for i in range(1, n + 1)])

Jest to w zasadzie tylko mapa kolorów Dark2, dyskretyzowana do wartości n (w moim przypadku 6) z odwzorowaniem wartości zerowej na czystą biel. Główna różnica polega jednak na tym, żealpha wartości dla mojej niestandardowej mapy kolorów są ustawione na0.2, nie1 domyślnie.

Problem polega na tym, że kiedy coś knuję, wykorzystuję to, jak

plt.pcolormesh(np.random.rand(10,10), cmap = cmapInv)

wynikiem jest coś takiego:

Wygląda to ładnie, ale widać wyraźnie, że wokół każdego pudełka znajduje się bardzo cienka granica tego samego koloru co pudełko, ale zalpha Ustawić1.

EDYCJA: Jak zasugerowano w komentarzach, przyczyną tych granic jest prawdopodobnie nakładanie się pól.

Czy istnieje sposób, aby to wyczyścić?