Czy powinienem ćwiczyć „mockistę” czy „klasyczną” TDD?

Przeczytałem (i ponownie przeczytałem) Martina FowleraPróbki nie są stubami. W tym definiujedwa różne podejścia do TDD: „Classical” i „Mockist”. Próbuje odpowiedzieć na pytanie „Czy powinienem więc być klasycystą czy prześmiewcą?„, ale przyznaje, że nigdy nie próbował szyderstwa TDD na„ nic więcej niż zabawki ”. Pomyślałem więc, że zadam pytanie tutaj. Dobre odpowiedzi mogą powtórzyć argumenty Fowlera (ale, miejmy nadzieję, wyraźniej) lub dodać argumenty, których nie zrobił” Pomyśl o tym, że inni wymyślili od czasu ostatniej aktualizacji eseju Fowlera w styczniu 2007 roku.

questionAnswers(5)

yourAnswerToTheQuestion