Testowanie jednostkowe bez twierdzeń
Czasami przechodzę test jednostkowy, który niczego nie potwierdza. Szczególnym przykładem, z którym spotkałem się dziś rano, było sprawdzenie, czy plik dziennika został zapisany, gdy spełniono warunek. Założono, że jeśli nie zostanie zgłoszony błąd, test minął.
Osobiście nie mam z tym problemu, jednak wydaje się, że jest trochę „zapachu kodu” do napisania testu jednostkowego, który nie ma żadnych powiązań z nim.
Zastanawiam się tylko, jakie są poglądy ludzi na ten temat?