Od ponad roku mam problemy z GIT i uprawnieniami do katalogów / plików. Mam centralne repozytorium, do którego wielu programistów wypycha kod, używając ssh (początek ustawiony jako ssh: // example / git / repository). Ustawiłem repozytorium w następujący sposób:

1) Mój plik konfiguracyjny w centralnym repozytorium: [core] repositoryformatversion = 0 tryb filem = true bare = true sharedrepository = 0660

2) Wszystkie uprawnienia do katalogu repozytorium są ustawione na 770 (rwxrwx ---) 3) Wszystkie pliki w ./objects/XX i ./objects/info są ustawione na 440 (r - r -----) 4) Wszystkie inne pliki są ustawione na 660 (rw-rw ----) 5) Własność jest ustawiona na root: nazwa_grupy

(zwróć uwagę, że pochodzi to z zalecanej konfiguracji w najwyższej odpowiedzi w tym wątku:Czyli git naciska na poszanowanie uprawnień?)

Wszyscy użytkownicy uzyskujący dostęp są członkami grupy „nazwa_grupy”.

Problem polega na tym, że jeśli użytkownik1 pcha do repozytorium, własność pliku na niektórych plikach jest ustawiona na użytkownik1: użytkownik1 - co oznacza, że ​​grupa została zmieniona. Gdy to się stanie, żaden inny użytkownik nie może wypchnąć (lub wyciągnąć) z repozytorium, ponieważ nie ma już uprawnień do odczytu, zapisu lub wykonywania wymaganych plików w repozytorium.

Przeczytałem każdy wątek, jaki mogę znaleźć w sprawie przepełnienia stosu i prawie wszędzie w internecie, ale wciąż pracuję nad tym samym problemem.

Problem polega na tym, że nie jestem pewien, czy problem dotyczy jednego z GIT, czy jednego z systemów UNIX, i nie wiem, jak to naprawić. Jak mogę zatrzymać grupę przed zmianą, gdy użytkownik pcha się do repozytorium?