Poziom szczegółowości testów jednostkowych [zamknięty]
Chciałem rozpocząć dyskusję na temat szczegółów, które omawiasz w testach jednostkowych.
Czy testujesz główne funkcje, które składają się z kilku metod wykonujących jedno zadanie na raz za pomocą jednego testu? a może nawet testujesz właściwości automatyczne?
Ponieważ, na przykład, widzę małą wartość w pisaniu testu, który testowałby tylko to:
public Email
{
set
{
if(Regex.Match(/*....*/))
email = value;
}
get
{
return email;
}
}
Ponieważ jest to naprawdę jasne i to tylko strata czasu. Zazwyczaj, gdy wykonuję testy jednostkowe, testuję całe zadanie - jak na tym przykładzie - całą procedurę rejestracji.
Pytam o to, ponieważ obecnie czytam książkę „Stosowanie projektu i wzorców napędzanych domeną” autorstwa Jimmy'ego Nilssona i wskazuje on, że testuje nawet tak drobne szczegóły za pomocą dedykowanego testu.
Czy taki poziom pokrycia nie jest nadużywany?